Elephone U Pro Recenzja
Świetny design, mocne podzespoły i dobra cena. Tak można w skrócie opisać telefon Elephone U Pro. Czy jest on jednak pozbawiony wad?
Telefon do testu dostaliśmy dzięki uprzejmości Elephone Polska,
jeśli jednak chcecie, możecie go też kupić w Chinach – linki do sklepów na dole recenzji 🙂
1Parametry
Zacznijmy od przedstawienia telefonu pod kątem konfiguracji sprzętowej, a ta jest całkiem okazała.
Procesor | QUALCOMM SNAPDRAGON 660 |
Wyświetlacz | 5,99″ FHD+ (2160*1080) 18:9 AMOLED |
Pamięć RAM | 6GB |
Pamięć wewnętrzna | 128GB |
DUAL SIM / Karta SD | TAK / TAK |
System Operacyjny | ANDROID 8.0 |
Kamera z tyłu / przodu | 2x13MP z algorytmem ArcSoft / 8MP |
Lampa Błyskowa | Tak, o dwóch temperaturach błysku |
Auto Focus | TAK, PDAF (0,1s) |
Rozdzielczość Video | 4K@30fps, 2K@60fps |
WLAN | 802.11 a/b/g/n/ac 2.4GHz/5GHz |
GPS | TAK, GPS/GLONASS |
AGPS | TAK |
NFC | TAK |
Bluetooth | TAK, BT 5.0 |
Pojemność Akumulatora | 3550 mAh |
Typ Akumulatora | Li-Poly |
Ładowanie Bezprzewodowe | TAK |
Szybkie Ładowanie | TAK |
Czujniki | G-sensor、P-Sensor、L-sensor、Gyro、Compass、hall、Fingerprint |
OTG | TAK |
Interfejs I/O | USB-C |
Odcisk Palca | TAK |
Te podzespoły sprawiają, że korzystanie z telefonu jest przyjemne i płynne. Lagi? Nie uświadczyłem 🙂
2Pudełko i zestaw
Telefon otrzymujemy w czarnym pudełku z czerwonym logo Elephone. Pudełko ma taką specyficzną strukturę, która przypomina jakby materiałowe obicie.
W pudełku znajdziemy telefon wsadzony w folię, która natychmiast instruuje nas co gdzie się znajduje. Poza tym stylowo schowane kable USB-C i przejściówka gniazda słuchawkowego, ładowarka z Quick Charge 3, instrukcję, kluczyk do tacki na Dual Sim lub Sim + SD. Fajnym dodatkiem jest też silikonowy case oraz szkło ochronne w zestawie.
3Budowa telefonu
Design Elephone U Pro moim zdaniem jest świetny. Można doszukiwać się podobieństwa w innych modelach, ale mimo wszystko – wygląda to bardzo dobrze! Podwójnie zakrzywiony ekran AMOLED o rozdzielczości Super HD w proporcji 18:9 sprawia, że oglądanie filmów w trybie horyzontalnym jest bardzo wygodne. Również granie w gry czy korzystanie z VR. Odwzorowanie barw jest typowe dla wyświetlaczy AMOLED.
Pamiętacie recenzję Xiaomi Mi Note2? Problemem w tym telefonie było odwzorowanie barw pod kątami. Mimo, że występował tam zakrzywiony OLED, to jednak był on jakościowo gorszy.
No dobra, za bardzo zboczyłem z tematu. Budowa telefonu. Przód, podwójnie zakrzywiony ekran pokryty Gorilla Glass 5. O fakcie, że przód się strasznie palcuje chyba nie muszę wspominać – to typowe. Należy jednak uważać, szczególnie podczas ładowania telefonu ekranem do dołu. Potrafi się nieźle ślizgać po prawie każdej powierzchni. Najbardziej niebezpieczne miejsce to parapet. Niewielkie pochylenie zgodne ze sztuką budowy powoduje, że telefon wyrusza w podróż prosto na podłogę.
Tył – efekt 3D, ale też szkło. Wygląda to bardzo kozacko. Niestety tak samo kozacko się palcuje. Szkoda.
Ciekawym dodatkiem jest mrugające logo podczas przychodzącego połączenia. Dzięki temu wyciszony telefon położony ekranem do dołu informuje nas, że ktoś do nas dzwoni.
W górnej, środkowej części znajdziemy podwójną kamerę z dwukolorową diodą LED oraz czytnik linii papilarnych.
Poza tym, boki telefonu wykonane są z aluminium. U dołu znajduje się głośnik, gniazdo USB-C i mikrofon. Od boku przycisk power i volume. U góry znajdziemy miejsce na tackę kart SIM lub SD.
4Działanie telefonu
Nie ma co ukrywać – parametry robią swoje. Obsługa telefonu nie powoduje żadnych lagów czy to w grach, czy w aplikacjach. Wszystko działa płynnie. Pojawiają się jednak drobne bugi w postaci nieuruchamiających się aplikacji, ale moim zdaniem wynika to oprogramowania i zapewne następna aktualizacja OS naprawi ten problem.
Dla osób snapujących w ilościach hurtowych, dużym bólem może być brak skoordynowania interface z wirtualnymi klawiszami funkcyjnymi. Jeżeli chcemy je mieć cały czas na wierzchu, to będą one ukrywały przyciski aplikacji. Ten problem widniał też w aplikacji VR – AAA Cinema.
Dla osób lubiących cyferki, Antutu Benchmark ocenia Elephone U Pro tak:
Wynik ten plasuje telefon poniżej choćby Xiaomi Mi6. Podczas trwania testu zauważyłem, że grafika 3D sprawiała największą trudność. Niemniej jednak teoria nie pokrywa się z praktyką, w grach nie odczułem żadnych przycinek.
Na powyższym zdjęciu widać z prawej strony biały pasek. Zastanawiacie się co to takiego? Nie, to nie jest element interfejsu gry. To przycisk, który umożliwia wysunięcie panelu aplikacji zakrzywionego ekranu oraz wirtualnych klawiszy funkcyjnych. Co daje nam ten panel? Póki co tylko szybki dostęp do ustawień lub wybranych przez nas aplikacji.
Patrząc na powyższe zdjęcie już można wykryć kolejne drobne niedociągnięcie, a mianowicie chodzi o niedokładne tłumaczenie. Dosyć często można znaleźć angielskie wstawki w języku polskim.
Co by tu jeszcze fajnego o tym telefonie wspomnieć? Hmm… Dioda LED! To jest coś, na co zwracam uwagę i czego brakuje mi w większości modeli Xiaomi. Kolorowa dioda LED powiadomień. Miga, a właściwie świeci się w „oddychającym” stylu na różne kolory, które możemy dowolnie sobie zmienić. Fajnie to wygląda gdy ustawimy kilka powiadomień w różnych kolorach, wówczas telefon próbuje odtworzyć wszystkie kolory jednocześnie. Wygląda to bardzo ładnie.
Co z czujnikiem linii papilarnych? Jest z tyłu i działa całkiem szybko. Nie przeszkadza w użytkowaniu telefonu pionowo czy poziomo, a dostęp do niego jest bezproblemowy z każdej pozycji.
5Aparat
Skoro już z tyłu telefonu jesteśmy, to wiadomo, należy wspomnieć też o aparacie. Na wstępie poinformuję, że ocena aparatu oparta jest na sofcie o numerze 20180227.
Podwójny aparat z tyłu o rozdzielczości 13MPx robi zdjęcia dobre i z każdą aktualizacją zapewne będzie się to poprawiało. Zdjęcia oceniam na podstawie stockowej aplikacji aparatu, ponieważ nie widzę większej różnicy w porównaniu z np. Google Camera.
Co mogę powiedzieć o aparacie – jeżeli jest duża ilość światła, zdjęcia są ostre i wyraźne, chociaż czasami telefon potrafi zrobić dwa takie same zdjęcia – jedno ostre, drugie nie. Kwestia oprogramowania, które z czasem będzie z pewnością rozwijane.
Zdjęcia w dobrym świetle prezentują się tak:
Problem pojawia się z nocnymi zdjęciami lub w ogóle gdy poziom naświetlenia spada. Kwestia softu bo problem wygląda identycznie jak w Mi Note 2 od Xiaomi.
Front camera ma podobną charakterystykę – w dzień dobrze, w słabym świetle kiepsko.
Lepienie panoramy jest ZNACZNIE lepsze niż w Xiaomi Mi Note 3. Tworzony jest bardzo szybko (i sprawnie) jeden, poprawny obraz:
Dużym zaskoczeniem dla mnie, ale pozytywnym, jest możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K DCI. Tę rozdzielczość oferował z wszystkich telefonów, które miałem przyjemność testować, tylko OnePlus One. W Elephone U Pro, jakość filmów jest znacznie lepsza niż zdjęć. Jedynie problem pojawia się ze stabilizacją. Włączona nic nie zmienia (nie ma optycznej, jest cyfrowa), a dodatkowo w połączeniu z opcją wysokiej częstotliwości, obraz wręcz klatkuje. To zdecydowane niedopracowanie softu.
Ogólnie jestem z aparatu zadowolony, szczególnie z filmów. Jakość nagrań, działanie AF (nie tak płynne jak w Xiaomi Mi Note 3, a skokowe jak w OPO) i mikrofon, są w tej chwili większym atutem tego telefonu niż zdjęcia.
Mnogość opcji do wyboru również jest dużym plusem. Od predefiniowanych ustawień, po najdrobniejsze elementy ustawień, które możemy dobierać samemu wedle potrzeby. Naprawdę, trzeba trochę poświęcić czasu wszystkim ustawieniom, by je zrozumieć w 100%.
6Bateria
3550mAh to raczej standard wśród dzisiejszych smartfonów. Ładowanie QuickCharge 3.0 działa bardzo sprawnie, podobnie jak bezprzewodowe. Niestety podczas ładowania, telefon potrafi się wyczuwalnie nagrzać w okolicach GPU, co jest lekko dziwne. Podczas użytkowania telefon nie grzeje się aż tak odczuwalnie.
7Podsumowanie
Wybaczając błędy i wierząc w rozwój softu w Elephone U Pro, moim zdaniem to świetny telefon. Robotę robi tutaj ekran, design i hardware. To taki przyczajony tygrys, ukryty smok. Posiada duży potencjał o ile będzie bardziej optymalizowany i rozwijany przez producentów. Chociaż jeżeli oni o to nie zadbają, na pewno społeczność zrobi to za nich wydając Custom ROMy dużo lepsze niż oryginał. Gdybym nie posiadał Mi Note 3, najprawdopodobniej nie miałbym większego oporu do zakupu Elephone U Pro!