Reklama:
CENA: $0,2 / szt
LINK: http://buy.alilove.pl/o13mij6qgxa/
INNI: http://buy.alilove.pl/o13mlgb698gh2/
DOSTAWA: 24 dni

Męska recenzja typowo damskiego produktu? Cytując Jeremiego Clarksona „How hard can it be?”, stwierdziłem, że dam radę i „ogarnę” ten temat. Faktem jest, że mój nos również nieskalany czystością nie jest, a często mówię iż przypomina truskawkę z bliska, postanowiłem że może ten chiński kosmetyk trochę ten stan poprawi.

Dodatkowo zainspirowany przepięknymi zdjęciami pokazującymi, przed i po, tym bardziej byłem przekonany w tym, że to może mieć sens.

Gdy w końcu po 24 dniach owe maseczki dotarły, nie mogłem doczekać się wieczora by je przetestować.

Wziąłem pierwszą paczkę do ręki i postanowiłem przeczytać instrukcję. Odwracam opakowanie i… fakt, instrukcja jest, ale zdecydowanie nie „po naszemu”. Pomyślałem sobie, że dobra, to nie jest wielka filozofia. Nałożyć na nos i w sumie to tyle.

Miłym dodatkiem był kod rabatowy 2% – 20% na następne zakupy przy okazaniu tego kuponu.

Black head pore strip mask pilaten | www.alilove.pl

Paczuszkę delikatnie wymacałem by przewidzieć czego mogę się spodziewać. Przypuszczałem, że to będzie forma kremowa, ale macając opakowanie nawet zwątpiłem. Może to jakaś chusteczka nakładana? Opakowanie delikatnie rozciąłem i faktycznie, to była kremowa konsystencja. Przypominała mi taki zużyty, przepalony olej silnikowy lub wodnisty żel do włosów. Wydusiłem niewielką ilość na palec i pokryłem nią nos.

Black head pore strip mask pilaten | www.alilove.pl

Ok, pasta na nosie, co dalej. Szybko połączyłem fakty, rozpaczliwie próbując przetłumaczyć chińskie znaczki w instrukcji, ale zrozumiałem, że skoro odrywając ją z nosa owe pory się do niej przyklejają i wychodzą, to musi być sucha, czyli trzeba czekać.

Podczas noszenia jej nie mogłem narzekać na zapach. Bardzo przyjemny. Chociaż może to kwestia gustu… Przypomina suche farbki plaktowe. Zdecydowanie to ten zapach. Również po chwili czułem dziwne ściąganie nosa. Zaczął się on robić nawet delikatnie chłodny. Trudno się piło i jadło bo czułem jak skóra jest naciągnięta.

Jest dobrze! – pomyślałem.

Nadszedł czas ściągnięcia maski. Była już idealnie sucha, więc zacząłem ją delikatnie zrywać. Nawet to trochę bolało, bo maska trzymała się tak jak mocna taśma.

Nos po demontażu był… bez zmian… jedynie lekko suchy bo skóra się złuszczyła w kilku miejscach. No cóż, może za mało maseczki użyłem, albo nie przygotowałem się odpowiednio.

Wyrzuciłem zużyty produkt do toalety, posmarowałem nos żelem po goleniu by był nawilżony i spłukałem. Z góry mówię, że nie polecam tak robić. Maska w wodzie się rozpuszcza i to dosyć szybko. Dno kibelka było całe czarne i w nagrodę musiałem je szorować bo wielokrotne spłukiwanie niezbyt pomagało.

Następnego dnia postanowiłem przygotować się do tematu i kurację rozpocząłem od „parówki”. Głowa nad parującą wodę pod ręcznikiem i tak kilka minut. Następnie do łazienki i nałożyłem dużo większą ilość tej maseczki. Trochę za dużo chyba, bo zaczęło nagle kapać z nosa. Szkoda, że musiało trafić prosto do herbaty…

Odczekałem swoje i poszedłem ściągnąć tę czarną maź. Odrywała się tym razem ciężej i coś tam nawet zebrało. Skóra była ponownie sucha, w dotyku niezbyt wygładzona czy jakaś „ach i och”. Zauważyłem, że drobne wągry faktycznie były przyklejone do maski, ale nie było to tak spektakularne jak na zdjęciach powyżej. Gołym okiem znacznie lepiej można było to dostrzec, ale mimo to zrobiłem najlepsze zdjęcie jakie tylko umiałem:

Black head pore strip mask pilaten | www.alilove.pl

Znacznie większe wągry nadal pozostawały bezkarnie na nosie. Myślę, że gdybym był kobietą i poznał wszelkie tajniki poszerzania porów, ta maska byłaby jeszcze bardziej skuteczna. Może polecicie mi jakieś kroki, które powinienem wykonać przed nałożeniem maski? Wykonam wówczas test jeszcze raz.

W mojej opinii ten produkt działa – jak to się ładnie mówi – od pierwszego użycia, ale o ile robi się to dobrze. Nie są to spektakularne efekty i być może byłyby lepsze gdyby systematycznie się ją nakładało.

Podzielcie się również wrażeniami, jeżeli sami kiedykolwiek używaliście tego produktu.

Black head pore strip mask pilaten | www.alilove.pl Black head pore strip mask pilaten | www.alilove.pl Black head pore strip mask pilaten | www.alilove.pl

Reklama:

8 KOMENTARZE

  1. jeśli dobrze ogarniam pilaten działa na bazie węgla aktywnego, jak zrobić sobie „parówkę” bez ślęczenia nad garnkiem z gorącą wodą pisałam ostatnio na blogu – także jeśli chcesz podejść do kolejnej próby polecam looknąć

  2. jeśli dobrze ogarniam pilaten działa na bazie węgla aktywnego, jak zrobić sobie „parówkę” bez ślęczenia nad garnkiem z gorącą wodą pisałam ostatnio na blogu – także jeśli chcesz podejść do kolejnej próby polecam looknąć

  3. Warto złuszczyć skórę przed nałożeniem Pilatenu – trochę cukru i żel to twarzy lub krem i solidnie wyszorować twarz, lub dobry gęsty peeling drogeryjny. Na to parówka przez parę minut i dopiero wtedy Pilaten – efekt będzie znacznie lepszy 😉

  4. Warto złuszczyć skórę przed nałożeniem Pilatenu – trochę cukru i żel to twarzy lub krem i solidnie wyszorować twarz, lub dobry gęsty peeling drogeryjny. Na to parówka przez parę minut i dopiero wtedy Pilaten – efekt będzie znacznie lepszy 😉

  5. Warto złuszczyć skórę przed nałożeniem Pilatenu – trochę cukru i żel to twarzy lub krem i solidnie wyszorować twarz, lub dobry gęsty peeling drogeryjny. Na to parówka przez parę minut i dopiero wtedy Pilaten – efekt będzie znacznie lepszy 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.