Frezarka do paznokci zasilana bateriami
CENA: | $1.93 |
LINK: | [KLIK] |
INNI: | [KLIK] |
CZAS DOSTAWY: | 3 tygodnie |
Jeśli link nie działa, daj znać w komentarzu!
Frezarka do paznokci zasilana bateriami. Przyszła jedynie zapakowana w charakterystyczną, ciemną folię, w standardowym czasie – 3 tygodnie. Po otwarciu przesyłki naszym oczom ukazuje się fioletowy satynowy woreczek, w którym znajdujemy frezarkę i malutkie frezy. Frezarka jest biała, z różowymi i fioletowymi wstawkami oraz czerwonymi napisami. Zestaw nie zawiera baterii – najlepiej je dokupić jeszcze przed przyjściem paczuszki; są potrzebne dwie baterie o rozmiarze AA. Frezarka jest praktycznie wielkości mojej dłoni – 2.6cm na 16.5cm. Bardzo lekka, poręczna. Po włożeniu baterii staje się niestety odrobinkę cięższa, ale mimo wszystko nie przeszkadza to w użytkowaniu. Frezarkę bardzo łatwo się zamyka – wystarczy wsunąć w siebie obie części w odpowiednim miejscu, przesunąć dolną część w prawo i proszę, gotowe! 🙂 Analogicznie następuje otwieranie (na odwrotnej stronie, bez napisów widać instrukcję zamykania).
Frezarka posiada tylko jeden przycisk, który na dodatek strasznie ciężko się wciska. Po włożeniu baterii, trzeba trzymać przycisk wciśnięty aby umożliwić maszynce ciągłe działanie.
W zestawie znajduje się 5 frezów różnej wielkości i różnego przeznaczenia:
Frez 1 – metalowy stożek. Służy do wycinania skórek, dzięki zaostrzonej krawędzi może dotrzeć w wiele niedostępnych miejsc. Jego działanie jest dość silne, dlatego należy uważać przy stosowaniu – nadmierne naruszenie skórek wokół paznokcia może skutkować nieprzyjemnym bólem. Jednak wprawna ręka z pewnością sobie krzywdy nie zrobi.
Frez 2 – 'pumeks’. Tak pieszczotliwie nazwała tę końcówkę jedna z YouTuberek, która recenzowała podobny produkt. Dla mnie to wygląda jak wycięty kawałek obrotowej tarczy ściernej, którą tata trzyma w swoim garażu 😀 Kształtem przypomina ścięty stożek obrócony podstawą do góry. Służy do ścierania brzegu paznokcia, do jego wyrównania i wyprofilowania.
Frez 3 – 'ceramiczny’ walec. Strukturą przypomina troszkę frez nr 2, służy do wyrównywania płytki paznokcia, by usunąć wszystkie pagórki.
Frez 4 – Identyczne działanie jak freza 3, z tymże ten jest bardziej ścięty. Może dotrzeć bliżej skórek. Niestety, przyszedł bardzo krzywo sklejony – w obawie o swoją płytkę nie będę go używać.
I ostatni już, frez 5 – filcowa polerka. Poleruje i nadaje blask płytce paznokcia. Najlepiej użyć polerki wraz z olejkami do pielęgnacji paznokci – wtedy frez delikatnie wetrze olejek w paznokieć i nie trzeba będzie powtarzać tego zabiegu po polerowaniu. Przy mocniejszym dociśnięciu do paznokcia niestety frez się zatrzymuje. Przejechanie nim po skórkach daje nieprzyjemne odczucia.
Polecamy kupować baterie alkaliczne lub akumulatory – które można szybko, tanio naładować. Baterie będące na wyczerpaniu z pewnością nie dadzą frezom takich obrotów jakie powinny. Zwłaszcza, że obrotów nie można regulować (zresztą – czy możemy tego żądać od frezarki za 8zł?). Osobiście, myślę nad dokupieniem freza, w którym można zmieniać kapturki – nasadki kosztują jakieś $1,5 za 100 sztuk, więc do ściągania hybrydy byłyby idealne. Ogólnie frezarkę kupiłam z myślą, że będę się pozbywać hybryd bez acetonu – jedno i drugie niszczy moje paznokcie, a frezarka wydaje się lepszym rozwiązaniem niż męczenie paznokci 15minut w acetonicznym roztworze 😀
Na razie nie mogę przetestować jej pod tym względem, bo niedawno obcięłam na maksa pazurki – skubane łamią się w 1/3 długości zdrowego paznokcia… W każdym bądź razie, jak dotąd jestem zadowolona z działania. Więcej info na filmiku, który podlinkujemy niżej. Zapraszamy do komentowania jeśli macie jakieś pytania lub uwagi 🙂